"Marta dobrze rysujesz, dlaczego nie zaczniesz robić tatuaży?" Zapytał się mój przyjaciel, który został moim pierwszym klientem i rozpalił we mnie fascynację tatuażem.
Jestem Marta, mama trójki dzieci i tatuatorka.
Tatuażem zajmuje się od 3 lat, pierwsze kroki stawiałam jako linergistka w PMU, tam zdobyłam wiedzę o skórze jak i nauczyłam się wiele rzeczy, które dziś mogę wykorzystać w tatuażu.
Wykonuje też makijaż permanentny w którym zostałam świetnie wyszkolona, oficjalnie mogę się pochwalić dyplomem szkolenia trenerskiego w GWSH w Katowicach na wydziale medycznym.